1.10 g. 20:00 | Wiosna 1966

Czytanie performatywne powstało w ramach organizowanego przez Instytut Teatralny w Warszawie projektu SCENA NIEPODLEGŁYCH KOBIET, którego kuratorką jest Agata Adamiecka.

Wiosna 1966 w reżyserii Martyny Peszko to odważna próba zmierzenia się z kondycją zawodu aktorki w panującym modelu teatru. Punktem wyjścia do rozważań prowadzonych przez zaproszone do projektu trzy aktorki dramatyczne: Dorotę Landowską, Małgorzatę Trofimiuk i Małgorzatę Witkowską jest tak zwana spowiedź Haliny Mikołajskiej – tekst z archiwum prywatnego, w którym ta wybitna przedwojenna aktorka, dama scen polskich, heroina, ale też polityczka, działaczka społeczna, założycielka KOR-u, rozlicza się w czasie trwającej po operacji rekonwalescencji z wpisanymi w zawód aktorki wyzwaniami,

oczekiwaniami, marzeniami i rozczarowaniami towarzyszącymi relacjom aktorki z jej publicznością. Głównymi protagonistami tego spotkania są bowiem właśnie aktorka i publiczność – to widzowie stają się powiernikami wypowiadanych niezwykle odważnie tez dotyczących panującej w teatrze hierarchii, gier środowiskowych wywyższających jednych kosztem drugich, niesprawiedliwości ekonomicznych, czy uzależnienia instytucji teatru od władzy państwowej i dyktowanych przez nią warunków. Sekrety skrzętnie ukrywane wychodzą zza zamkniętych drzwi dyrektorskich gabinetów i aktorskich garderób, a wypowiedź aktorek staje się w ich ustach manifestem na drodze do sprawiedliwiej urządzonego teatru. Nie bez znaczenia jest, że główną treść scenariusza tego czytania performatywnego tworzy tu tekst wieńczący trzeci tom wydawnictwa HyPaTia, feministycznego projektu badawczego, przywracającego kobiece głosy twórczyń polskiego teatru, pod tytułem „Nieświadomość teatru”. Idąc za tropem sugerowanym przez tytuł tomu można uznać, że tylko wypowiedzenie treści nieświadomej, zepchniętej poza dotychczasowy porządek mowy i wypartej jako niewygodna czy wstydliwa pozwoli dokonać zmiany w społecznym odbiorze teatru i renegocjować krzywdzące niejednokrotnie zasady na jakich się on opiera.

Ważnym aspektem tej wypowiedzi są prywatne głosy współczesnych aktorek wplecione w tekst Mikołajskiej. Dzięki temu na scenie dochodzi do poruszającego dialogu, w którym teatralna współczesność, niepozbawiona przecież refleksji krytycznej, zaskakująco przegląda się w historii, skłaniając do nieoczekiwanych wniosków.

3.10 o 10.00 | Nie/nasz hejt | warsztaty

Kim jest hejter? Czy hejterem może być każdy z nas? Kto się przyznaje do hejtu w momencie, gdy hejt tak głośno się
hejtuje? Mowa nienawiści dotyka wielu dziedzin życia, przestrzeni i niemalże wszystkich platform komunikacyjnych. Można myśleć, że to nie nasza sprawa, bo hejtu unikamy i hejt piętnujemy, ale niech rzuci kamień ten, kto nigdy mu się nie poddał.
Teatr Polski zaprasza na warsztat na temat mowy nienawiści organizowany przy współpracy z Instytutem Dyskursu i Dialogu.
Spotkanie będzie dotyczyć definicji i podstawowych Karima i mechanizmów hate speech, a także pozwoli na zapoznanie się
z rozmaitymi przykładami, które potwierdzają skalę i złożoność tego zjawiska. Uczestnicy warsztatu dokonają analizy stereotypów, które są przejawem mowy nienawiści oraz poznają metody, które umożliwią jej rozpoznanie, by szybko i sprawnie zmienić ją w konstruktywny, otwarty dialog.

warsztaty dla młodzieży 16+

Prowadzenie: Filip Gołębiewski / Instytut Dyskursu i Dialogu

Więcej o Instytucie Dyskursu i Dialogu na stronie: indid.pl

liczba miejsc ograniczona | zapisy: 52 339 78 18

Na warsztaty prosimy ubrać wygodny i niekrępujący ruchów strój.

3.10 o 21.00 | Rozmowa o Ukrainie i wystawa plakatów grupy Pictoric

O godzinie 21.00 zapraszamy do kawiarenki teatralnej na prelekcję Pana Jakuba Herolda, byłego konsula RP
we Lwowie, który był obserwatorem wyborów prezydenckich i parlamentarnych na Ukrainie w 2014
roku. Tego dnia, w przestrzeni Teatru Polskiego, zapraszamy również do obejrzenia wystawy plakatów,
ukraińskich ilustratorów z grupy Pictoric. Projekt Yellow & Blue przedstawia Ukrainę, jej miejsca i tradycje,
które trudno znaleźć, przeglądając przewodniki turystyczne. Język i styl plakatów tworzy nowoczesny
obraz Ukrainy, wypełniony jasnością i specyficzną ironią.

26.09 | Kino moralnego niepokoju

Spektakl inspirowany książką„Walden, czyli życie w lesie”  H. D. Thoreau oraz kinem moralnego niepokoju, szczególnie filmami Krzysztofa Kieślowskiego i Andrzeja Wajdy. Zderzając XIX-wieczny manifest ożyciu prostym i w zgodzie z naturąoraz kino pokolenia naszych rodziców, które reagowało bezpośrednio na wydarzenia społeczno-polityczne w Polsce w latach 70. i 80., chcemy poszukać odpowiedzi
na pytanie, czy w dzisiejszym świecie moralność, rodzina, praca, wspólnota, przyroda są
skompromitowanymi hasłami z innej epoki, czy też ulegają dynamicznej metamorfozie.

Dwa źródła inspiracji łączy w spektaklu samotny bohater – niezależnie czy jego naturalnym środowiskiem jest wielkomiejskie społeczeństwo, czy romantyczne pustkowie nad leśnym jeziorem.

Waldenw naszym spektaklu to opowieść o znikaniu, wycofywaniu się z życia,
a w kontekście tematów kina moralnego niepokoju to gest obywatelskiego nieposłuszeństwa. Można czytać
nasz projektzarówno jako przekorną fantazję o życiu bez ludzi, jak i mroczną fantazję o życiu wśród nich.  

 

W spektaklu wykorzystane są fragmenty:

„Walden, czyli życie w lesie” Henry Davida Thoreau w tłum. Tomasza Śpiewaka
Scenariusza filmowego „Amatora” Krzysztofa Kieślowskiego.

W scenie „Listy rodzeństwa” wykorzystano fragmenty dziennika Jacka Poniedziałka.

Scenografia jest inspirowana wideo-performansem Józefa Robakowskiego „Samochody, samochody” z 1985 roku.

W spektaklu wykorzystano następujące utwory muzyczne:
Fryderyk Chopin „Mazurek in b minor Opus. 33”
Fryderyk Chopin „Nokturn Op.48”
Kirby James Leyland „All You Are Going To Want To Do Is Get Back There”
Andrzej Korzyński „Wiersz Miłosza”

 

 

 

 

27.09 | The Silent House/ Cichy Dom

Mężczyzna i kobieta spędzają kolejny dzień w obozie dla uchodźców. Wszystko wydaje się naturalne w ich funkcjonowaniu, jednak coś wyraźnie niepokojącego wkrada się w ich związek. Napięcie, które towarzyszy ich relacji tworzy surrealistyczny obraz życia w jedynie pozornej monotonii. The Silent House jest wstrząsającym spojrzeniem na problem uchodźców z perspektywy pary.

„Nie ma nic tak intrygującego jak tajemnica w teatrze, a The Silent House kryje w sobie tajemnicę, która rozwija się miarowo na oczach widza. Mehdi Mashhour, doceniony  przez międzynarodową krytykę irański reżyser, prowadzi dwójkę niezwykle utalentowanych aktorów tworząc psychologiczny thriller w teatrze. Ten kameralny spektakl ukazuje niszczycielski wpływ niewypowiedzianych słów i rujnującą niemoc bezlitosnej nudy w każdej relacji miłosnej.”

Heather Bagnall, źródło: http://fringereview.co.uk/

28.09 | Trump i pole kukurydzy

Coś się zaczyna. Zaczyna się koniec. Czy koniec może się zaczynać? A może to początek.

„Jesteśmy pierwszym pokoleniem, które odczuwa zmiany klimatyczne oraz ostatnim, które może coś w tym kierunku zrobić”. Słowa Baracka Obamy, które miały zmotywować delegatów konferencji klimatycznej w Paryżu w 2015 roku, stały się silnym hasłem nie tylko środowisk proekologicznych, ale i wielu postępowych polityków i przedstawicieli państw. W swoim przemówieniu prezydent USA wypowiedział jeszcze jedno, szczególnie ważne zdanie, które nie jest już tak często i chętnie powtarzane, choć zdaje się, że powinno: „Klimat zmienia się szybciej niż nasze działania”.

Paweł Łysak i Artur Pałyga po pięciu latach wracają na bydgoską scenę, by zastanowić się, jak można uratować świat. Jakie czynniki mogą sprowokować społeczeństwo do wspólnego działania na rzecz dobra planety? Czy jedynym determinantem, który pozwoli przetrwać ludzkości jest strach?

W wizji twórców inicjatywę przejmą kobiety, które swoim działaniem zanegują patriarchalne struktury społeczne, polityczne i gospodarcze. Przenosząc akcent na budowanie relacji – zamiast na rywalizację, na opiekuńczość – zamiast dominację, będą znajdować kolejne powody, by aktywnie uczestniczyć nie w ratowaniu starego świata, ale w budowaniu nowego, bardziej sprawiedliwego. Pozostaną jednak w tym zadaniu osamotnione, bo dotychczasowi władcy świata będą mocno zajęci. Szczególnie Trump, który będzie musiał odbyć nieprzyjemną rozmowę z polem kukurydzy, by następnie w pocie czoła poprowadzić śledztwo dotyczące wielkiego spisku roślin. Podobno przeciwko ludzkości.

 

Informujemy, że godzinę przed każdym przedstawieniem, w scenografii spektaklu będą prowadzone działania performatywne, do których oglądania serdecznie zapraszamy. Do czasu rozpoczęcia spektaklu będzie można swobodnie wchodzić i wychodzić z widowni.

29.09 | Rewolucja, której nie było

Punktem wyjścia do pracy nad spektaklem „Rewolucja, której nie było” jest protest osób z niepełnosprawnościami i ich rodziców (RON), który rozpoczął się w sejmie 18 kwietnia i potrwał do 27 maja 2018 roku.

„Jako teatr, który bardzo czujnie, uważnie i krytycznie obserwuje polską rzeczywistość społeczną i polityczną związaną z osobami z niepełnosprawnościami, nie mogliśmy zostawić bez komentarza czterdziestodniowej okupacji sejmu.
Taki gest nie może zostać przez nas zignorowany. Miał on swoją wagę, siłę i ciężar! Chcemy jeszcze raz przywołać to wydarzenie i stworzyć w teatrze okazję do wspólnego wejścia w pole napięć społecznych” (Justyna Sobczyk, reżyserka)

Spektakl „Rewolucja, której nie było” nie jest rekonstrukcją wydarzeń, a raczej grą ze znaczeniami i emocjami, które towarzyszyły protestowi w sejmie. Protest, który wiosną obserwowała cała Polska, zostawił po sobie nie tylko rozczarowanie i bolesne świadectwo marginalizacji potrzeb osób z niepełnosprawnościami. Pozostały po nim także archiwalia – transparenty, listy i pocztówki pisane do protestujących oraz przez nich samych. Skorzystają z nich aktorzy „Rewolucji, której nie było”,
ze sceny pytając o to, co wydarzyło się w sejmie, o wizerunek osób z niepełnosprawnościami w Polsce, a w końcu także o to, czy środowisko osób z niepełnosprawnościami może się zintegrować we wspólnej sprawie. Teatralna rewolucja da widzom i aktorom szansę sprawdzenia, czy społeczne przekonanie, że osoby z niepełnosprawnościami mają zrezygnować z rozwoju w obszarze zawodowym, ograniczyć swe potrzeby do minimum socjalnego, a swoje życie prywatne do przebywania w mieszkaniach
i specjalistycznych ośrodkach – jest zgodne z ich potrzebą?

„Rewolucja, której nie było” to spektakl, którego motorem jest napięcie między odgórnie ustanowioną normą i odstępstwem od niej; między niewypowiedzianymi głośno kryteriami moralnymi i wykrzyczanymi ze sceny osobistymi potrzebami i opiniami aktorów. To teatr, który bada przestrzeń pomiędzy tym, co jawne, a tym, co (jeszcze) ukryte.

„To poruszający i porywający spektakl, w którym na równych prawach i z równym talentem i charyzmą występują aktorzy z zespołem Downa i bez.”
Aneta Kyzioł, „Polityka”

„Spektakl to z jednej strony streszczenie 40-dniowego protestu w Sejmie, z drugiej – własny głos aktorów Teatru 21 w walce o prawa osób z niepełnosprawnością.”
Aneta Wawrzyńczak, WP.PL

„Twórcy i twórczynie z Teatru 21 udowadniają, że ciągle wyprzedzają rzeczywistość społeczną i bezbłędnie rozpoznają zadania, jakie stoją przed praktyką teatralną.”
Kacper Ziemba, „Dialog”

„Spektakl Teatru 21 pokazuje narracje na temat niepełnosprawności, wyrywa niepełnosprawność z bezpiecznej prywatności i ostentacyjnie demonstruje praktyki dyskursywne, które w istocie ją wytwarzają.”
Piotr Morawski, Dwutygodnik.com

„Ze spektaklu, rozmów z aktorami, protestu w Sejmie płynie jeden komunikat: osoby niepełnosprawne nie mają specjalnych potrzeb. Mają potrzeby podstawowe, właściwie każdemu człowiekowi.”
Krzysztof Story, „Tygodnik Powszechny”

Spektakl powstał w ramach projektu „Niepełnosprawność i społeczeństwo” realizowanego przez Biennale Warszawa we współpracy z Teatrem 21 ze środków Miasta Stołecznego Warszawy.

 

Dofinansowano ze środków Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego pochodzących z Funduszu Promocji Kultury.

29.09 | Nietota

Nietota to nowy spektakl autorstwa kolektywu Dream Adoption Society w reżyserii Krzysztofa Garbaczewskiego odnoszący się do twórczości Tadeusza Micińskiego oraz wykorzystujący zbiorową, wirtualną rzeczywistość i nowe technologie generowane w czasie rzeczywistym. Samo zanurzenie w VR służy w nim nie tyle przeniesieniu do innego świata, ile wykreowaniu współdzielonej przez wszystkich widzów, choć doznawanej przez każdego oddzielnie, prywatnie, rzeczywistości.

 

Gogle VR rekomendowane są dla osób powyżej 12. roku życia. Podczas ich używania może pojawić się uczucie nudności. Zakładając gogle VR, niezbędne do obejrzenia spektaklu, decydują się Państwo na doświadczenie, które może wywołać niepożądane reakcje zdrowotne i zgadzają się Państwo nie dochodzić żadnego odszkodowania z tego tytułu. Jeśli cierpią Państwo na choroby układu krążenia, psychiczne lub związane z problemami z błędnikiem i wzrokiem – przed użyciem prosimy o konsultację z lekarzem i uprzedzenie o tym organizatorów wydarzenia. Używanie gogli VR nie jest zalecane dla osób starszych i kobiet w ciąży. 
W spektaklu wykorzystywane są głośna muzyka i efekt stroboskopowy (światło pulsujące z dużą częstotliwością). Osoby wrażliwe na ten rodzaj oświetlenia prosimy o zachowanie szczególnej ostrożności.

29.09 | Kowboje

Spektakl „Kowboje” to próba przeniesienia pokoju nauczycielskiego w świat dzikiego zachodu. Kto tu kogo kolonizuje i czy nieustający pojedynek jest jedynym sposobem na osiągnięcie celu? Czy relacje oparte na przemocy, pozwalają się czuć bezpiecznie? Jeśli tak, to komu? Czy spontanicznie uwalniane agresja i wybuchy frustracji
są właściwą metodą rozwoju? Czy codzienny strach i niepewność nie doprowadzają do strat, których nie uda się już odrobić?

Inspiracją do powstania spektaklu były spotkania przeprowadzone z lubelskimi nauczycielami przez reżyserkę Annę Smolar i dramaturga Michała Buszewicza. Podczas czterech sesji wywiadów – warsztatów uczestnicy opowiadali o poczuciu misji, o trudnościach, sukcesach i frustracjach towarzyszących wykonywaniu zawodu nauczyciela. Warsztaty pozwoliły nazwać i uchwycić sprawy, które nie mogłyby się pojawić w spektaklu bez wkładu ekspertów od nauczycielskiego życia. Serdecznie dziękujemy za spotkanie i pomoc. (Jednocześnie chcemy podkreślić, że postacie przedstawione w spektaklu mają charakter fikcyjny).

 

Nauczyciele,

w Teatrze im. Juliusza Osterwy przygotowaliśmy przedstawienie o Was.

Westerny zazwyczaj opowiadają o starciu sił reprezentujących wartości pozytywne – najczęściej honor i poświęcenie, z siłami zła. Western „Kowboje” opowiada także o przemocy instytucjonalnej i systemowej, której jako grupa zawodowa poddawani są nauczyciele, reagują na nią, ale i czasem sami ją przedłużają.

W tworzeniu przedstawienia zainspirowały nas znane Państwu książki, przedstawiające alternatywne spojrzenie na wychowanie i edukację (Jacques Rancière „Mistrz ignorant”, Janusz Korczak „Prawo dziecka do szacunku”, Jacques Rousseau „Emil, czyli o wychowaniu”), ale też warsztatowe spotkania z gronem nauczycieli szkół podstawowych, gimnazjów i liceum w Lublinie. Stąd wiemy, że są wśród Was tacy, którzy poczuli autentyczne powołanie, aby stać się wychowawcą i pedagogiem i dalej je czują. I tacy, którzy obserwują narastające zawodowe wypalenie. I tacy, którzy, doświadczając braku społecznego zaufania, z tęsknotą patrzą na Finlandię, gdzie nauczyciel oznacza prestiżowy, dobrze opłacany zawód, ale też rzeczywiste powołanie i psychologiczne umiejętności, nowoczesne myślenie.

Tymczasem, jak mówi jeden z nauczycieli, w systemie który znamy, ośmiolatek jeszcze wierzy, że kartkówki mają sens. Szesnastolatek nie ma już złudzeń.
Pisze je bez przekonania, żeby kogoś zadowolić.

Zadajemy pytanie o to jakiego mistrza szukamy, kim ma być nauczyciel i jak odpowiedzialnie i mądrze służyć najgłębszej potrzebie człowieka – poznawania i rozwoju tak, aby doświadczenie wyniesione ze szkoły mogło odegrać w uczniowskim i dorosłym życiu autentyczną emancypacyjną rolę. Liczymy na to, ze nasz spektakl wpisze się w dyskusję nie tylko o tym jak nauczyciel jest postrzegany, ale także jakich wzorców chcemy dla przyszłych uczniów.

30.09 | Cuda (poza konkursem)

Spektakl przeniesie dzieci w świat magicznej opowieści o tym, jak małe rzeczy takie jak kawior, jajko, robak lub ziarno, zamieniają się w piękny kwiat, kolorowego motyla, zieloną żabę czy niezdarnego pingwina. To historia o milionach komórek łączących się w jeden organizm i rosnących w siłę, by w efekcie powstało jedyne w swoim rodzaju życie. Twórcy tanecznego performansu ukażą ten proces jako wyjątkową i niepowtarzalną drogę tworząc obraz złożony z feerii barw i kolorów, dźwięku i ruchu.

spektakl dla dzieci w wieku 3-6 lat